Preferujesz ekran czy kartkę?

Technologia aktualnie doprowadziła, że każde de facto dzieło jest dozwolone se przeczytać w odmianie elektronicznej. Jest owo na pewno bardzo przydatna odmiana, bo modelowo nie trzeba przekładać kartek i bezspornie książki nie absorbują miejsca na półkach. Bez wątpliwości taka odmiana czytania jednym ogromnie odpowiada, pozostałym poniekąd nadzwyczaj przeszkadza.

Ja przykładowo z większym natężeniem wolę kartkę niźli monitor. Taka zwykła instrukcja obsługi podłączenia drukarki. W PDF wypatrywałem i nadzwyczaj prędko wyszukałem zasób wiedzy jak podłączyć nadmienioną drukarkę do sieci, natomiast czytając znalezione dane, jakie były w tym miejscu usytuowane, nie zdołałem odgadnąć jak to sprawić. Ta sama instrukcja w odmianie tradycyjnej, dosłownie 5 minut i bez dylematu drukarka pozostała zainstalowana. To samo także mam z katalogami. W takim elektronicznym szybciej cokolwiek wynajdę i tu w gruncie rzeczy nie ma co użalać się, tymczasem wiele rychlej trafi do mnie,jeżelii będę sprawdzał indeks wydany w tradycyjnej formie.

Zgoła nie znam z jakiego powodu tak się dzieje. Nie chodzi w tym miejscu de facto o owo, iż wzrok się trudzi, jako że aktualne monitory nie są istotnie straszne dla niego. Oczywiście nie ma co się robić w konia, trochę się męczymy z większym natężeniem przy przeglądaniu formy elektronicznej katalogu względnie każdej pozostałej tamtego typu rzeczy niźli przy ich standardowych odpowiednikach.

Prawdopodobnie owo przywiązanie do pewnego wariantu tradycji, nie wiem. Dla mnie normalny papier nigdy nie zostanie wymieniony.

Komentowanie zamknięte.